Witajcie Kochani :)
Dzisiaj wysłaliśmy naszą Dużą na pocztę bo tam czekała na nas paczuszka :) W sumie na mnie (o czym świadczy dopisek) no ale pozwoliłem popaczeć innym co by się też mogli ponapawać :)
Takie oto piękne pisanki zawdzięczamy Cioci Ewie, mamusi Zosi Samosi :) Jest nam bardzo miło bo jedną dostaliśmy jako gratisową niespodziankę :) Dziękujemy Ciociu i Zosiu :)
Możecie sobie popaczej jak fajowo prezentuje się nasz wielkanocny stroik: siankowy zając z kiermaszu dobroczynnego, dwie pisanki na podstawkach z tego samego źródła, kurczaczek od Cioci Justyny no i pisanki od Cioci Ewy :)
Jestem bardzo dumy, że jeszcze nie zjedliśmy tego zająca :P Klarcia mu tylko uszy lekko poobgryzała :P
Jeszcze raz pięknie dziękuję i miziam <3
Milordek
My też mamy cudne pisanki od Cioci Ewy i Zosieńki! :)
OdpowiedzUsuńMiaaauuuuu! Pusieńka