czwartek, 31 grudnia 2015

Szczęśliwego Nowego Roku

Życzymy Wam wszystkiego najlepszego, ciepłego kocyka, zawsze pełnej miski i tych wyjątkowych,  ukochanych kolan,  na których można się zawsze wygodne położyć i pomruczeć przed zaśnięciem.

Smerfuś
Milord
Feliks
Klara

wtorek, 8 grudnia 2015

Mikołaj do nas przyszedł


Witajcie :)

Czy Mikołaj też do Was przyszedł i zostawił jakiś upominek? U nas o dziwo w tym roku był, chociaż byliśmy średnio grzeczni :P - najwyraźniej się zlitował :)
Zabawek mamy sporo więc tym razem zostawił nam smakołyki :) Dzisiaj wypróbowaliśmy już jedną paczuszkę, oczywiście nie wszystko na raz, ale już możemy stwierdzić, że "czerwony" ma dobry gust i zna się na kotach :)

A oto i nasz zestaw mikołajkowy:


sobota, 28 listopada 2015

Taki jestem pełen energii

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Diana&Koteły (@di_hneme)

Refleksje po Dniu Pluszowego Misia

Witajcie Moi Drodzy :)

Nie wiem czy wszyscy z Was wiedzą ale niedawno obchodziliśmy Dzień Pluszowego Misia :) My też świętowaliśmy no bo wiadomo, że kot to i słodki misiaczek i futerko ma mięciutkie jak plusz :)
W ramach świętowania Duża zaprosiła nas na obiad i zafundowała guermety nasze ulubione :) Nie muszę chyba mówić, że ze smakiem zjedliśmy wszystko :) Feliks aż czkawki potem dostał tak wcinał :D

Nie wiem ile z Was tutaj jeszcze zagląda, bo może częściej bywacie na moim Facebooku, natomiast dla tych, którzy tutaj patrzą nadal mam z okazji pluszowego święta mała zabawę :P
Jeżeli macie ochotę to poproszę w komentarzach wkleić wasze najbardziej "pluszowe" fotki ociekające słodkością jak pączki lukrem :)

Zostawiam swój zabójczy uśmiech i ocieru ocieru
Wasz Milordek ^^

wtorek, 10 listopada 2015

Pożegnanie z Przyjaciółmi


Za Tęczowy Most odeszła moja ukochana Pusieńka i wspaniały przyjaciel Mentos :( Mam nadzieję, że brykacie tam szczęśliwi i nic Was nie boli, zawsze macie pełne brzuszki i spotkacie tam wszystkie inne nasze ukochane zwierzaki, które odeszły.

Nie zapomnę <3

sobota, 31 października 2015

Moje przebranie na Halloween

I jak? Straszny jestem? Mam nadzieję ze tak sesese 👻
Będę chodził po domach kociarzy z tekstem 'Chrupelek albo Sikus' 😀

niedziela, 25 października 2015

Projekt ATAKKK!

Witajcie :)

W ramach zbieractwa i Facebook'owych gelerii otwieramy nowy projekt Atakkk!. Zbieramy fotki kotów atakujących lub przymierzających się do ataku. Atakować można wszystko: człowieka, drugiego kota, pieseła, zabawki itp.

Zdjęcia prosimy wklejać na nasz Facebook'owy profil albo tutaj na bloga! Stworzymy z nich internetową galerię kotów atakujących coby wszystcy pamiętali, że koteły to nie tylko miziaki ale i tygryski z charakterkiem :)


Zostawiam miziando&ocierando :)
Mili vel Kociacho

piątek, 16 października 2015

Klikamy już ponad rok



Witajcie :)

Właśnie zdaliśmy sobie z Matką sprawę, że klikamy tutaj już całkiem sporo czasu :) Nasz pierwszy post napisaliśmy w lipcu zeszłego roku tak więc półtora roku za nami, nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejną, okrągłą rocznicę :)

Od tego czasu zaszły u nas małe zmiany - chociażby nasze diety - ale nadal jesteśmy w komplecie i nigdzie się nie wybieramy :)

Poznaliśmy tez sporo nowych przyjaciół zwłaszcza na Kociobuku :P  Mamy fajnych kocich i ludzkich sąsiadów, odwiedzamy się :)

Tak nas wzięło na wspominki po wczorajszej wizycie Cioci Justyny, zawsze lubimy jak jest u nas bo jest strasznym miziatorem :D i zawsze nas podkarmia :D

Czekamy na następnych gości!

czwartek, 8 października 2015

Zapraszamy na Instagrama


Witajcie :)

Od dzisiaj oficjalnie zapraszamy wszystkich naszych drogich Paczaczy do odwiedzania nas również na Instagramie :) razem z naszą Dużą działamy tam od wczoraj i nam się spodobało :)
Na bocznym pasku macie button do Insta i Tumblr :)

Miłej zabawy
Milisiek

poniedziałek, 5 października 2015

Same dobre nowiny



Witajcie Kochani ♡
Chcę się z Wami podzielić wspaniałą nowiną!
W sobotę, po miesiącu kuracji, Smerfuś poszedł do weterynarza razem z Dużymi na kolejne pobranie krwi i ważenie.
Okazało się, że poziom cukru nie tylko się podniósł ale już nawet mieści się w normie (co prawda w dolnych jej granicach ale zawsze to spora poprawa). Poprawiła się też całkiem sporo waga Smerfusia, żeby było zabawniej - w całym swoim Okocim życiu nie ważył więcej niż teraz.
Nie muszę chyba mówić, że razem z Dużymi mamy ogromny zaciesz :) ♡
Oto dokładne wyniki: waga 4,7 kg, cukier 4,1 mm :)

wtorek, 29 września 2015

Smerfik i jego problemy żołądkowe

Jak wiecie Smerfuś, podobnie jak i Klarcia, jest na diecie weterynaryjnej i może jeść tylko RC Gastro. Działa to na niego bardzo dobrze bo ogranicza wymioty do zera, wcześniej zdarzało mu się cztery razy tygodniowo.
Smerfuś ma hipoglikemię czyli za mało cukru. Musi więc żeby wyrównać jego poziom jeść dużo i wszystko przyswajać, wcześniej poprzez wymioty doprowadził swój organizm do złego stanu - minimalny poziom cukru we krwi to 4,4 mm a Smerfuś miał 1,5 mm także sami rozumiecie.
Niestety jak to czasem bywa człowiek nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć i Smerfi dobrał się w nocy do chrupów naszej czarnej dwójki. Skończyło się to, jak możecie się domyślać, wymiotami na następny dzień (na szczęście tylko dwa razy).
Sytuacja jest opanowana i już wszystko ok co nie zmienia faktu, że Duże podwajają uwagę na zabezpieczenie chrupów dla każdego z nas. Niestety ma to dla nas przykre skutki to znaczy nie udaje się niczego podkraść z cudzej miseczki :/ Wyjątkowo smakują nam Klarciowe chrupy ale one niestety też są poza naszym zasięgiem :/
I tak oto przyszło nam cierpieć w imię braterskiej kotomiłości.

Pozdrawiamy i ocieramy
Miliś i Felisiek

czwartek, 24 września 2015

Nasze przywitanie z Eustachym - nie do końca prawdziwym kotem



Kociaki bezdomniaki

Witajcie :)

Jak zapewne pamiętacie moja Duża pomaga napotkanym na swojej drodze kotom, między innymi stąd się u niej znaleźliśmy, zwłaszcza tym w swojej okolicy, które udało jej się wypatrzeć pochowane gdzieś w krzakach. Niedaleko naszego mieszkanka domek w piwnicy znalazły dwa kotki, które są dokarmiane przez panią mieszkającą w tym bloku.

Podczas jednego ze spacerów Duża znalazła "kocie osiedle" wybudowane ze starych szafek, wracając pewnego dnia z pracy zobaczyła także lokatora (albo jednego z lokatorów) biało-rudego kotka :)

Zanosimy mu kocie kabanoski i chrupy, na co dzień ma swoją karmicielkę o czym świadczą miseczki na wodę i jedzenie oraz zabezpieczony przed deszczem i chłodem domek z szafki. Jeżeli uda nam się zrobić zdjęcie, pokażemy Wam :)

Przesyłam poranne ocieru ocieru
Miliś >^.^<

niedziela, 20 września 2015

Biedny, bezbronny koteczek


Duża dokonała aktu przemocy na mej kotoosobie. Nie tylko na mej, bo i rodzeństwo padło ofiarą tej przemocy, w wyniku której staliśmy się bezbronnymi koteczkami.
Tak dobrze myślicie - menda obcięła nam pazury....
No jak tak można?! Przecież byłem grzeczny.... Ech człowieki doigracie się ...

Mili >^.^<
cierpiący i bezbronny

Kotoartyzmy

Duża skończyła w końcu nasz portret, piszę w końcu bo długo jej to zajęło i przez to nie miała czasu się z nami bawić. Portret nawet nam się podoba i chyba spełnił nasze oczekiwania. Oczywiście jest to zasługa przede wszystkim uroku osobistego pozujących, no ale co do tego chyba nikt nie miał wątpliwości. W każdym razie przedstawiamy Wam to dzieło sztuki kotowspółczesnej :)


niedziela, 6 września 2015

Wspominkowo - urodzinowo


Życzenia i kartki od moich Przyjaciół :)

Cztery latka



Lata lecą a ja dalej taki pełen wdzięku :P Dziękuję moim przyjaciołom - tym na dwóch i na czterech łapkach - za wszystkie ciepłe słowa, życzenia i piękne kartki pamiątkowe <3

Wasz Milord - z wiekiem coraz piękniejszy :) :*

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Nawiedziło nas choróbsko


Niestety nie może za długo być dobrze :/ więc pomimo faktu, że Klarcia czuje się lepiej od czasu przejścia na specjalną dietę, to tym razem choroba zaatakowała Smerfusia :(
Wymiotował dwa dni pod rząd (rano i wieczorem), zaobserwowaliśmy też, że trochę schudł, do tego doszło jeszcze delikatne drżenie jednej łapki - wiedzieliśmy o nim już wcześniej ale traktowaliśmy jak jakieś mięśniowe skurcze (tak jak człowiek ma skurcze mięśni na łydkach, gdy ma niedobory magnezu).

środa, 12 sierpnia 2015

Hip Hip Hura

No i wyjaśniło się na szczęście zdrówko mojego braciszka Smerfusia :) Wszystko już jest dobrze, wymioty ustały, apetyt jest a nawet bryka jakoś bardziej niż ostatnio, pewnie też dlatego, ze ochłodziło sie o kilka stopni :) 
Dziękujemy tym, którzy trzymali kciuki za jego zdrówko <3


poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Moje nocne posiedzenia

Ech ten Smerfik

Witajcie moi Drodzy :)

Zapewne tak jak i my, również się roztapiacie przez ten okropny upał :/ Człowieki to chociaż bez futra, a my koty całe życie pod górkę, co prawda zimą nam to się przydaje no ale do zimy jeszcze spory kawałek czasu...
Tak więc usychamy z gorąca i próbujemy znaleźć sobie jakiś chłodny i zacieniony zakamarek, żeby się skryć. Opcje mamy na szczęście różne. Klarcia na przykład leży pod biurkiem Dużej, ja - Mili zbunkrowałem się za fotelem w salonie i przytulam brzuszkiem do ściany. Feliks i Smerfuś rozciągają się na całą długość i zalegają na podłodze.


Problemem jest jeszcze to, że po wczorajszym spacerku Smerfuś (był na spacerze razem z Feliksem w parku) wymiotował całą nic i dzisiejszy poranek :( Weterynarz stwierdził, że to podrażnienie żołądka z powodu ostrej i suchej trawy, związane z uszkodzeniem śluzówki :( mamy obserwować czy będzie się to powtarzać - jak na razie ani razu nie puścił pawia więc Duże są dobrej myśli. Wet mówił, że powinno się to zregenerować dosyć szybko skoro już wszystko zwrócił i jest jak na razie spokój.

Także siedzimy w tym upale i trzymamy kciuki bo tylko tyle nam zostało. Smerfik na szczęście nabrał apetytu bo właśnie pałaszuje obiadek :) Jesteśmy więc dobrej myśli :)

wtorek, 14 lipca 2015

Wycieczkowo

Witajcie :)

Byliśmy w ostatni weekend u rodzinki, całą czwórką no i Duże oczywiście też bo ktoś nas musiał zawieźć :P Smerfi nie przepada za jazdą, więc Duża wypuściła go z transporterka żeby trochę pochodził, był całkiem grzeczny :)
Zostawiamy Wam małą fotorelację :)


piątek, 3 lipca 2015

Klarunia i urodzinowe prezenty od Przyjaciół

Moi Kochani,
w imieniu mojej siostrzyczki Klaruni oraz kotowłasnym chciałbym bardzo podziękować za wszystkie laurki i ciepłe słowa pod adresem Klarnecika, która 30 czerwca obchodziła swoje czwarte urodzinki :) Dziękuję Wam pięknie <3

Miliś >^.^<

ps. chyba pamiętacie, że ja mam we wrześniu prawda? :P

czwartek, 2 lipca 2015

No tego już za wiele...

Siemka tu Felisiek,

chciałę się poskarżyć na mój los :/ Duża nas pochwyciła i obcięła nam pazury chociaż każde z nas głośno się darło, że nie chcemy. Ale gdzie tam na Dużaku żadnego wrażenai to nie zrobiło. Co prawda dała nam potem kociego przysmaka ale mało bo niby grube jesteśmy, mhm jasne... ciekawe gdzie.
Jakby tego wszystkieo było mało wspominała cos dzisiaj o jakiś tabletkach, hmmm, bardzo ciekawe. Cos jeszcze o jakiś gąsieniczkach czy robaczkach...
Jak myślicie o co jej znowu może chodzić? Co ona nam chce zrobić?!

RaKOTunku!

Zabawy, psoty i inne pieszczoty czyli to co każdy koteł lubi najbardziej



Zaciesz bazarkowy

Moi Drodzy Przyjaciele!

Bardzo się ucieszyłem, kiedy okazało się, że nasz fejsbukowy bazarek na rzecz bezdomniaków z katowickich fundacji ruszył na dobre :) Udało się jak na razie wylicytować 5 przedmiotów, kolejne są w trakcie licytacji, dodaliśmy też z Dużakiem nieco nowości.
Bardzo Wam dziękuję z całego kociecho serducha za pomoc i wsparcie <3

Wasz Miliś >^.^<

piątek, 19 czerwca 2015

Prezenty dla przyjaciół

Siemka ^^

Wiecie na pewno, że moja Duża lubi sobei czasem coś nabazgrać? No wiecie. I tak się złożyło, że nabazgrała kotoakwarele :) Jak na razie dla nas jeszcze nie (czy mamy być zazdrośni?!) ale dla naszych przyjaciół - owszem :) Mały prezencik otrzymali Fiduś, Bezio oraz Pepuś czyli nasi sąsiedzi, mamy nadzieję, że im się spodobało :)

Wasz Milisiek vel Kociacho >^.^<

ps. a oto i one:



Kocimiętkowe szaleństwo Smerfusia


Witajcie cieplutko :)

Chciałem się pochwalić jakim byłem grzecznym koteckiem - patrz puszczałem pawia tylko dwa razy w tygodniu - i w podzięce Duża kupiła mi woreczek kocimiętki <3

czwartek, 11 czerwca 2015

Bazarkowo

Witajcie :)
Jeżeli chcielibyście pomóc bezdomnym czy wolnożyjącym kociakom (karma, sterylizacja, domki) to zapraszam na mój bazarek organizowany na rzecz Fundacji Koty Katowic oraz Katowickiego Domu Tymczasowego Fundacji Viva! <KLIK>

A oto fanty do wylicytowania, które przygotowaliśmy sami :) Każdy kubeczek możesz mieć już od 30 zł (z wysyłką + 4,50 zł)

Zapraszamy do licytowania :)
Miliś & Rodzeństwo


czwartek, 4 czerwca 2015

Leżing popołudniowy



Duża coś marudzi, że zająłem jej leżak ...phi... przecież od dawna wiadomo, że on jest mój tylko chwilowo jej użyczyłem :P
Wy też lubicie sobie poleżingować w słoneczku? Na pewno tak :)
Będę opalonę kotę :)

Wasz Miliś =^.^=